Ten człowiek zgwałcił Twoją przyjaciółkę. Dotykał Ją, a Ona płakała. Pociągnął Ją za włosy, przygwoździł do ściany, rozerwał sukienkę. Ona krzyczała, ale nikogo nie było w pobliżu. Ten obleśny typ zabrał Jej dziewictwo. Mało nie brakowało zrobiłby to samo Tobie. Trzymasz nóż w dłoni, a On siedzi związany na krześle i błaga o litość. Czy pragnienie zemsty doprowadziłoby do morderstwa?//Karolinkaa
|