Teraz znów wieczorami siadam na parapecie trzymając ciepłą herbatę w dłoni . Znów patrze w gwiazdy i znów w ciszy rozmyślam. Serce wybija rytm, tym razem juz spokojny, niczego sie nie boje .Nie czuje presji, nie mam ciężaru na sercu .Czuje wolność i uśmiecham sie patrząc w kubek, w którym odbija sie mój uśmiech . Teraz wszystko zapomniane, teraz jest ulga i pewność, że już będzie dobrze /minidasy
|