najgorzej było, kiedy po ciężkim dniu, siadałam na łóżko z kubkiem kawy i zaczynałam myśleć o tym, co nas łączy . w prawdzie, nie było o czym myśleć, bo nie było już takiego czegoś jak "my" . i bolało mnie to . to, że nie czuję twojej obecności .. bo odszedłeś .
|