|
Jak zwykle rozstałam się z Tobą w nerwach. Łzy w oczach, zaciśnięte pięści i ten niemy krzyk. Ból przeszywał moje serce. Wiedziałam, że już długo tak nie pociągnę. Raniliśmy się nawzajem. Najlepszym wyjściem było rozstanie się. Wiedzieliśmy o tym, ale mimo wszystko nie potrafiliśmy bez siebie żyć.
|