Leżysz teraz 800km ode mnie a ja patrze jak próbujesz zasnąć. Owładnięty marzeniami, chciałbym abyś była na wyciągniecie reki , chciałbym abyś zasypiała w tym samym łózko co ja , pod ta sama kołdrą. Chciałbym czuć Twoje usta o poranku które dotykają leciutko mój policzek, i Twój szept do ucha który doprowadza mnie do stanu którego nie potrafię opisać. To własnie Twój zapach jak i oddech chce czuć na mej szyi. Chce patrzeć każdego dnia jak się budzisz i jak zasypiasz. Przed snem to ja chce Ci pomoc ściągnąć Twoje ubranie i spędzić z Tobą noc. Teraz spisz nie wiedząc że nawet to pisze a ja tęsknie cholernie i nie mogę się doczekać naszego wspólnego domu w którym zamieszkamy już na zawsze...
|