Wiecie co, chce juz być dorosła, odejść z domu i częścia w nim pozostać, chce już męża mieć i dziecko oraz pracę dla której będę poświęcać się, nauka mi juz zbrzydła, to co,że stresu kupe nabawię się, bo w całym nastoletnim życiu doznałam go jeszcze więcej niż teraz jest. Ale to tak na poważnie. Pierwsza liceum,a ja już mam marzenia, na razie nie do spełnienia. Istota rzeczy się zmienia jak i życia. Kurde lata mijajcie szybciej ;3 |zaczarowanarockmenkaaxd
|