Gdybym kiedyś stał samotnie tak, w deszczowy dzień bez parasola barw, a ujrzysz mnie, podejdź . . . po prostu zrób to i przytul mnie. Tam gdzie słońce świeci, a dzieci bawią się na placu, tam gdzie kawiarenek milion na ulicznym maglu, gdzie spojrzeń bilon codziennie wymierzonych, a ja ciągle widzę Twoje oczy.
|