Mariusz Grzegorczyk: Dom wariatów
http://www.sld.org.pl/blog/379-mariusz_grzegorczyk_dom_wariatow.html
W poniedziałek Kaczyński przedstawia prof. Piotra Glińskiego, jako kandydata na premiera rządu pozaparlamentarnego. Ten wygłasza regularne expose i mantruje "mój rząd zrobi to", "mój rząd zmieni tamto" etc. Mijają dwa dni, wszyscy szefowie partii wypowiedzieli się jasno co sądzą o "nowym premierze" a w zasadzie o tym co zrobił mu Kaczyński, a i tak PiS wozi profesora po mieście sejmową limuzyną.