Życie toczy się swym własnym rytmem. Są czasem dni gorsze, jak i te lepsze. Chwilami mam ochote popierdolić wszystko i uciec tam gdzie nikt mnie nie znajdzie. Krótkie odcięcie od świata i przemyślenie wszystkiego ma czasem bardzo duże znaczenie. Wyciszenie, możliwość odreagowania...
Ale częściej skakam z radości, śmieje się do wszystkich ludzi, których mijam na ulicy, krzyczę jak popierdolona tylko dlatego, że w głowie jest świadomość, że Jesteś Mój.
|