część 2. No właśnie, co byś zrobił? Tak dużo pytań, a tak mało odpowiedzi, nie sądzisz? Już nie zadaję Tobie pytań czy mnie kochasz, bo tak mocno boję się usłyszeć, że to ją kochasz bardziej, że ja już nie istnieję dla Ciebie. Myślałeś kiedyś o tym, że uczucia mogą zabijać? Ja nie wiedziałam, aż do teraz. Właśnie tak, żyję powoli umierając. Każdego dnia, gdy spotykam Cię niby przypadkiem. W naszym liceum jest około sto pięćdziesiąt kolesi, a ja właśnie akurat musiałam zakochać się w Tobie. I nawet nie potrafię się publicznie już do tego przyznać. To moje uczucia, teraz są tylko moje. Nikt się nie dowie, jak bardzo cierpię, i co myślę. Przepraszam.
|