Wiesz za czym tęsknię? Za tymi chwilami, podczas których mogłam spokojnie pomyśleć.Nad życiem.Nad wyborami,których dokonujemy codziennie.Nad tym co jest dla Nas ważne. A konkretniej - Tobą.Była to chwila z rodzaju tych, które nie wiadomo jak bardzo byśmy chcieli powtórzyć-dzieje się tylko raz,tylko teraz,tylko tutaj. Siedziałam na plaży, pamiętam piękno zachodzącego słońca,piasek, na którym obrysowywałam palcami pierwszą literkę imienia i wiesz co? Pomimo naszych ciągłych kłótni, i tego jak wiele razem i osobno przeszliśmy,pomimo tych wszystkich trudności,sprzeczności losu. nigdy nie byłam tak szczęśliwa.Nigdy,rozumiesz?Nikt nigdy nie sprawił,że byłam tak uszczęśliwiona,rozpromieniona,zakochana.Byliśmy oddzieleni kilometrami, Ty pewnie wtedy grałeś w tą swoją ulubioną piłkarską grę, w której ja nigdy nie zrozumiem zasad,a ja marznęłam na plaży pragnąc by kiedyś,choć raz, znaleźć się tu, w tym miejscu razem.Ty i ja.Tak samo zakochani,tak samo szczęśliwi jak teraz.Tak.wtedy to było coś..
|