Zaczynasz myśleć wtedy, kiedy palisz czwartego z rzędu papierosa popijając drugą szklankę whisky. Tylko czemu kurwa wtedy zaczynasz bardziej za nim tęsknić i chce ci się płakać? A przecież kiedy całował cię żarliwie, dotykał i pieścił twoje ciało, które powoli spalało się, nic ci nie obiecywał... To ty sama pod wpływem tych pieszczot obiecywałaś sobie, że tylko jego pragniesz. Więc zapal kolejnego papierosa, wypij jeszcze jedną szklankę whisky i daj upust swoim żalom. Potem wstań, ogarnij się i już nigdy nie składaj sobie żadnych obietnic!
|