spotkałam się z kumplem, poszliśmy na miasto . rozmawialiśmy, i zeszliśmy na temat jego kumpla, czyli mojego byłego . opowiadał mi, co u niego, że żałuje tego, co zrobił . że mnie nadal kocha . kazał mu to przekazać, ponieważ nie odbierałam telefonów, udawałam, że nie czytam smsów, wiadomości na gg . - wiesz co ? - spytałam po chwili ciszy . - pozdrów go ode mnie i powiedz, że mam to w dupie, co do mnie czuję - powiedziałam to, choć na usta nasuwało mi się jedynie "ja też go kocham, i to bardzo", ale nie mogłam . wiedziałam, że jeśli tak powiem, znowu do siebie wrócimy . nie chciałam tego, nie chciałam znowu przez niego cierpieć . udawałam, że nic mnie już nie obchodzi, bo tak lepiej .
|