Jesteś tchórzem, zwykłym pospolitym tchórzem. Boisz się przyznać, że życie jest warte i że ludzie są zdolni do miłości. Chcemy należeć do innych, bo to jedyna szansa na prawdziwe szczęście. Nazywasz siebie wolnym duchem niezdolnym do zobowiązań. Przeraża Cię myśl, że ktoś zamknie Cię w klatce. Skarbie, Ty już w niej jesteś. Sam ją sobie zbudowałeś. Wszędzie czujesz się jak w klatce. Nie ważne dokąd uciekasz, zawsze wpadasz na siebie.
|