I w pewnej chwili po prostu zdajesz sobie sprawę, że zostałaś z niczym. Straciłaś wszystko, co było, co miałaś i nie dasz rady tego odzyskać, choćbyś chciała i robiła wszystko, by to naprawić. Zostałaś z niczym, bo oddając mu swoje serce nie przewidziałaś, że zabierze je ze sobą, kiedy będzie odchodził. Nie przewidziałaś, że odejdzie
|