Siedzę przy otwartym oknie. Mimo upalnego dnia teraz w nocy powiewa chłodny wiatr. Ale to nie jest ważne. Myślę o tym, co mam robić. Ze łzami w oczach zdaję sobie sprawę jaka jestem i że nie zasługuję na kogoś takiego. Serce bije mi szybciej niż zwykle i nie wiem czy to powód wypicia czterech kaw, czy Ciebie krzątającego się po moich myślach. Nie wiem, jaki dzisiaj dzień i czy nadejdzie burza. Nie wiem ile szczęśliwych dni zagości w moim życiu, a ile będzie porażek. Człowiek tak naprawdę nie wie nic. [lopunny]
|