Wspomnienia są trwałe, nawet jeśli czasem coś im umyka. Godziny nie są już ważne, minuty przestają mieć znaczenie. O sobotnich wydarzeniach mówimy, że wydarzyły się w piątek. Łatwiej jest się widzieć tylko czasami, chronologia zdarzeń jest taka poukładana. A ja go widziałam tak często, że aż się zakochałam. A teraz widuję go tak rzadko, że trudno mi zapomnieć.
|