Lubiłam jak bawił się moimi włosami, jak przytulał mnie, jak dawał mi na noc swoją ulubioną bluzę, jak łapał mnie za rękę, po prostu lubiłam w nim wszystko. Nie szukałam ideału, ale przypadkowo znalazłam szczęście, którego szukałam całe życie. Kolorował wszystkie moje szare dni, wspierał mnie, był dla mnie wszystkim. W jego ramionach czułam się bezpiecznie, a najlepsze było to, że wiedziałam, że mnie kocha.
|