Kiedyś opowiem Ci jak trudno było mi udawać, że nic do Ciebie nie czuję, że te wszystkie miłe słowa i gesty nie świadczyły o przyjaźni, a ogromnym uczuciu, którym Cię darzyłam. Wyliczę Ci ile razy, pragnęłam rzucić się na Ciebie i bez opamiętania całować. opowiem Ci, jak trudno było przełamać się i traktować Twój uścisk jako znak przyjaźni. Opowiem Ci, jak puste były wieczory, kiedy siedząc sama w domu, otulona kocem, oglądałam nasze wspólne zdjęcia, robione dla zabawy. Wyliczę te dni, kiedy zapominałeś o moim istnieniu. Powiem, jak trudno było mi stać przy Tobie i uciekać wzrokiem, byś nie zauważył, że to na Twój widok pojawiają się iskierki w moich oczach i że wszystkie łzy, były oznaką bezgranicznej miłości do Ciebie. Obiecuję, że kiedyś Ci to powiem, ale jeszcze nie dziś.
|