coraz bliżej! boje się a jednocześnie fascynuje mnie to. jeszcze nigdy niczego tak nie pragnęłam. Wracam myślami do mojego dzieciństwa. kiedy to wielkim marzeniem było pójść na wesołe miasteczko, zjeść tą cholerną watę cukrową i popatrzeć jak jakiś pajac rozśmiesza ludzi. Oczywiście kiedyś to było coś pięknego;) a co teraz dla mnie jest piękne? ludzie, tak właśnie oni. Uwielbiam te napady śmiechu moich przyjaciółek. Są bezcenne. Bezcenne jest całe życie, więc nie pierdol że życie jest do dupy. Do każdego kiedyś los się uśmiechnie. A teraz chyba przyszła na mnie kolej;)
|