Wiecie czego mam dosyć? Dosyć mam: ,tych kłótni w domy , ciągłego nie doceniania mojej pracy w domu , ciągłych zakazów , szkoły , głupich humorków ludzi , tej chorej miłości do Ciebie , tego nieszczęśliwego zakochania i bólu , który się z tym wiąże , wylewania łez co noc w poduszkę , okłamywania znajomych ,że jest dobrze chociaż wcale nie jest . Ale najbardziej mam dosyć życia i gdybym miała tyle odwagi i chęci uwierzcie mogłabym zrobić jeden krok żeby zapewnić sobie spokój ale czy warto ? . . ./lokoko
|