Poszłam z przyjaciółmi na imprezę wiedziałam że będzie tam ten w którym byłam zakochana a on mnie zranił i ten któremu ja się podobałam. Gdy weszłyśmy spostrzegłam go od razu ale nie chciałam okazywać słabości więc od razu zaczęłam bawić się z paczką znajomych. Po chwili przyszedł ten którego on tak bardzo nienawidził bo wiedział że mu się podobam. Zaczęliśmy tańczyć przytuleni po chwili podbiegł i uderzył go w twarz po czym wyciągną mnie na zewnątrz. Zaczęłam na niego krzyczeć i go wyzywa jak mógł mi to zrobić dlaczego najpierw skrzywdził a potem nie pozwala na zapomnienie. Było go stać tylko na marne "przepraszam" po czym odszedł a ja znów opuszczona nie mogłam sobie z tym poradzić.
|