Powiedziałam Ci, przejdziemy przez to razem. Obiecałam że szczęście czeka na nas za rogiem, przez chwile nawet sama w to wierzyłam. Teraz wątpię w to całym sercem, całą sobą. Czuje jak spadam, a matka całego nieszczęścia wyciąga do mnie dłoń. Nie chcę ciągnąć Cię ze sobą w dół kochana, nadstawie policzek za Ciebie, bo na tym polega przyjaźń. Więc puść moją rękę, i daj mi utonąć.
|