Teraz kazda chwila kiedy Ciebie obok nie ma
Zatruwa mi serce jak najgorsza epidemia
Nawet czlowiek jak ja potrafi tez cierpiec
Nic mi nie wychodzi a chce wciaz jak najlepiej
Wiesz chciec a moc to jest przeciez roznica
Wierzylem i wierze nadal ze jestes ta jedyna
Chce Ciebie znow spotkac i zostac na zawsze
Isc z Toba do przodu w przeszlosc juz nie patrzec
Wszystkich dni na dnie mam serdecznie dosyc
Nie to ze mam zal ale nie chce bolu nosic
Musze juz zapomniec ale szczerze tego nie chce
Jaka bys nie byla to oddalem Tobie serce
Nie chce nic wiecej chce tylko Twoje szczescie
Nawet gdy innego bedziesz trzymala za reke
Jedno co jest pewne to ze nigdy nie zapomne
Nie da sie tak latwo wymazac tych wspomnien
|