|
Po zerwaniu z nim czuła się jak narkomanka. Wiedziała, że jest zły, że nie powinna, ale za wszelką cenę chciała mieć go przy sobie, czuć, że jest tylko jej. Miesiącami walczyła z uzależnieniem. Widząc go codziennie, jego oczy, zapach, głos, przypominała sobie każdą chwile z nim spędzoną, każde jego słowo, które teraz wie, było kłamstwem. Lecz mimo wszystko w każdej możliwej chwili, miała ochotę podbiec do niego, wszystko wybaczyć i nigdy więcej nie pozwolić mu odejść.
|