"Pieśń wilka" - Gustaf Fröding
Gdy popołudnia blask jak krew
rozpłynął się w wieczorze,
pod lasem wnet się rozległ zew
tnąc ciszę niczym nożem.
Auuu! Ssie głód, chcę mięs choć kęs,
na łów czas znów, na łów
i kłap
i trzask
i chrup
i mlask
i chlup
do dna
kieł wbić,
krew pić,
pójść w tan,
jest tam
zwierz sam,
do żył
kieł wbił,
pysk pił,
już milczy
głód wilczy.
|