Już go widzisz na przywitanie macha . Ale nagle puszcza sie za nim tajnych psów watacha . No i padaka nie walniesz dziś do nocha . Bo nie masz telefonu na ławce zaczynasz szlochać . Gdy w siódmych błotach dotarło żeś wjebany . To reszta mózgu doradziła takimi słowami : Możesz sie wybić albo iść na ósme piętro . Możesz sie wybić albo dźwigać to piętno . Może cie skręcać albo żyć sie lekko . A typa w kostnicy jest i tak wszystko jedno ! '
|