mimowolnie osunęłam się na podłogę. w oczach ewidentnie pociemniało. słyszę jakby przez ścianę głosy:tylko nie ona!. nie zwracam na to uwagi. wiem co się dzieje wokół mnie. słyszę odgłosy karetki i czuje gdy kto mnie bierze na ręce. apatycznie leżę na oddziale szpitalnym. próbują mnie wybudzić. nic z tego. wiem,że już odchodzę. chce otworzyć oczy i pożegnać się z nim,ale wiem,że wtedy jeszcze bardziej będzie tęsknił. po prostu odchodzę. tak bez pożegnania. ostatnie słowa, które zapisały się w mojej pamięci to : zawsze będę cie kochał. /truckinglover
|