Widzisz jak odchodzi czujesz,że nic nie możesz zrobić. stoisz w miejscu,bezwiednie wpatrujesz się w oddalającą się postać. Postać, którą kochasz. Tak po prostu pozwalasz jej odejść.Czujesz się bezsilna. Każdy ból próbujesz stłamsić alkoholem,czujesz,że może to ci pomoże. Jednak,mylisz się. Może ci pomoc tylko obecność tej drugiej osoby.Ta obecność to jedyny lek na deficyt życia a jednak ostatnia tabletka już się skończyła. /truckinglover
|