gdy telefon o 3;33 rano zabrzęczał na szafce telefon pomyślałam jaka cholera moja do mnie pisze odczytałam pół otwartym okiem od kogo od razu sie przebudziłam pierwsze słowa :" hej kwiatuszku przepraszam że budzę ale nie odpisałaś mi a ja bardzo lubie czytac od Ciebie sms-y :**" jak chce to potrafi mój skarb ;* ;d
|