Zmieniało ją życie... Już nie jest tą słodką, wesołą blondyneczką, która miała na twarz ciągle uśmiech... Teraz roześmianą twarz zastąpiła twarz zimnej suki, która nie brała niczego na poważnie... Nie słuchała już tej samej muzyki, teraz królował na jej mp3 rap, metal, hip hop... Imprezy i alkohol pomagały się otworzyć, ale nic więcej... Nie wierzyła w szczerą i prawdziwą miłość, tylko czysty seks z przypadku... nie liczyło się już nic... a może jednak wszystko?.. tylko nie wiedziała co ma zrobić? jak żyć? jak być szczęśliwszą? życie czasami po prostu kopie już leżącego...
|