Są chwile,kiedy patrzysz na niego z nadzieją, że on patrzy na ciebie... kiedy widzisz że jest smutny, masz nadzieję że żałuje... Kiedy uśmiecha się bez powodu, masz nadzieję że wspomina... Kiedy jest zdenerwowany, masz nadzieję że jest zazdrosny... Kiedy jest zamyślony, masz nadzieję że on myśli o tym co by było gdyby...
Tak wiele mamy nadziei, a zero pewności. Ta cholerna niepewność wypala mnie od środka... A uczucie o którym nie da się zapomnieć... Zabija!
|