no i co ja robię ? poza czekaniem na sms-a od Niego , zapełniam sobie czas myślami , takimi bezsensownymi. o niczym. lubię nawet nad ranem wstać i przeczytać chociaż tego sms-a na dobranoc. przecież mam później taki miły dzień. jak nie pisze , nie mam spokoju , bo tak naprawdę w środku gdzieś pod stertą myśli i zwyczajnych czynności pytanie " dlaczego nie pisze ? " zawsze jest. a później spokój. gorzej jest mi zasypiać bez Jego " dobranoc ;* słodkich < 3 " dużo gorzej.
|