Już sama nie wiem co czuję. Siedzę całymi dniami z papierosem w ręku, patrząc się w okno. W szkole ? Zdarza mi się zapatrzeć w jeden punkt i złapać się na tym, że łzy same mimowolnie i niezauważalnie lecą z moich oczu. Czuję ogromną pustkę w sercu, nie rozumiem sensu życia, zastanawiam się po co żyję i szczerze wątpie w to, że będzie dobrze. Będę żyła nadal, bez sensu z dnia na dzień, po cichu Cię kochając, cały czas mając w sercu nadzieję, że kiedyś zrozumiesz moje uczucia i to co nas łączy. Nie interesuje mnie już jutro, nie interesuje mnie nic prócz Ciebie i tego co zrobić by posklejać moje porozpierdalane na miliony maleńkich kawałeczków serce. /kokaiina
|