-Kochanie! Chodź tu na chwilę. - zawołałam Go gdy robił nam kolację. -Co jest Mysia?. - zapytał oblizując palce. -Podaj mi pilot z biurka. - mówiąc to zrobiłam minę a'la kot ze Shreka. -Przepraszam? Wołasz mnie z kuchni żebym podał ci pilot, który masz na wyciągnięcie ręki?- powiedział wychodząc z pokoju. -Żartowałam! Chciałam cię zobaczyć, bo stęskniłam się za tobą przez te 3 minuty. Za twoimi ustami też tęsknię. - odpowiedziałam robiąc słodkie oczka. -No pojebana.- powiedział skacząc na łóżko i dając mi buziaka. -I tak maleńka jesteś takim leniem, że nawet w konkursie na największego lenia być zajęła 2 miejsce, bo na pierwsze jesteś za leniwa. - szyderczo się uśmiechnął. -Idź już, bo głodna jestem. - powiedziałam gryząc jego wargi. / ogarnijdupexdd
|