Któregoś pięknego dnia chciałbym stąd uciec od rzeczywistości, która daje mi mocno w kość nadal się z tym męczę. Teraz mówię sobie dość! Ty uwierz w końcu w siebie nie poddawaj się tak łatwo w Tobie są jeszcze nadzieje. Zaszeptaj mi do ucha powiedz mi tu całą prawdę wtedy może moje życie nabierze jaką prawdę. Gdy patrze się na Ciebie za Tobą jest nawet piękny cień. Moje życie było szare dopóki nie spotkałem jej!
|