|
W wakacje znów będę wstawać o 10. Szwendać się po domu do 11. Ogarnąć się o 12. Zjeść "śniadanio-obiad" o 13. Wyjść na dwór. Poopalać się. Pomóc w czymś rodzicom. Później szybka kąpiel o 19 i wypad o 21 z ziomkami. I szwędanie się do północy, by powrócić do domu i od nowa zacząć następny dzień.
|