Często mam szerokie spodnie i adidasy,moje kroki są zwykłe,proste.Innym razem zakładam wysokie obcasy i stawiam elegancko krok po kroku.Przeważnie pijemy wódkę z gwinta na pięciu,słuchamy rapu i gadamy o bzdurach.Zdarza nam się jednak ubrać odświętnie,szpilki,kiecki,garnitury,wypić kulturalnie białe czy czerwone wino z kieliszka,rozmyślać nad szkołą czy pracą.Wyjdzie czasem i tak,że chodzę na zajęcia dodatkowe z polskiego lub innym razem olewam wszystko i idę zajarać z kumplami.Bywa różnie,lecz nadal z tymi samymi mordami.Kocham swoją rodzinę,przyjaciół i za chuja ich nie oddam,nie zostawię ich też.Bo choćby wszystko inne się jebało,oni zawsze będą ze mną,a ja z nimi.Ta mała garstka ludzi,którym codziennie mówię siema. / niemamczasu
|