CZ.3.
Pamiętam to jak dziś . Szliśmy z tatą przez ryneczek, a on śmiał się do nas:
"Gdy już będziecie dziadkami to na pewno zamieszkacie razem i będzie tylko słychać teksty:
"Kuba umyłeś zęby? " "Kuba wyciąga sztuczną szczenkę ze szklanki jedzie szczoteczką i woła : " "Tak umyłem" heheh ; )
Śmialiśmy się z tego razem, bo wszyscy wiedzieliśmy jakiej twojej wady dotyczyła ta rozmowa. A skąd mogliśmy wiedzieć, że ta=ego nie doczekasz ? ; (
Dlaczego Bóg nam Cię zabrał ? Byłeś taki mały, chudy, bezbronnym niewinny ! Dlaczego nie było dla Ciebie ratunku ? Przecież gdybym tylko mogła oddałabym za Ciebie życie ! Tak bardzo Cię kocham ! Czasami chciałabym już być z Tobą. Być z moim małym braciszkiem ! Wiem, że gdy mi się śnisz te sny coś znaczą, wiem że chcesz mi przekazać coś. Wiem nawet co. Ale nadal boje sie o Ciebie, a ból w sercu pozostaje ogromny, a tęsknota za Tobą, za zwykłą kłotnią większa. Kocham Cię bardzo i nie wstydzę się tego.
|