` na czym polega nasz problem? On kłamie bo boi się mojej reakcji. Ja krzyczę bo wiem, że to go niszczy. Obydwoje mamy nadzieję na to, że jednak coś z tego wyjdzie, ale już na końcu nie dajemy rady z całym tym syfem. Znajomi pytają "czemu to ciągniecie." Nie potrafimy odpowiedzieć i to tylko wywołuje niepotrzebne emocje. To zaszło za daleko, uzależniliśmy się od siebie. To przypomina parę ćpunów tylko, że jedno z nas ćpa, a drugie próbuje go ratować, brnąc w to mocniej i mocniej. / abstractiions.
|