Za mna nie nadarzysz, nie zatrzymasz w miejscu, odwrocisz wzork na chwile, ja juz bede dalej trzy mile, debile pluja jadem teraz wjezdzam na nich jak porshe na autostrade, z nich jest przeciwnik zaden blazen bardziej ja dzisiaj wierze swojej szczesliwej karcie ale nigdy jej nie ufam nie wiem co to skrucha w ciezkich chwilach jaram bucha pozniej wjezdzam z buta w tych zawistnych ktorzy za plecami knuli przeciw mnie i przejmuje stery w grze, wiem co to jest ciezki grzech i umiem sobie z nim radzic, a ty jak przesadzisz to spodziewaj sie ze jestem w stanie zabic tak wiec czasem zamilcz zamiast swoje 3 grosze wtracac bo nabrudzic jest latwo, ale ciezko posprzatac.
|