widząc moje oczy, wiedział że coś się dzieje. że przed czymś uciekam. zatroskanym głosem spytał "co jest ? " a ja nie mając już sił, zaczęłam płakać, wtuliłam się w jego kurtkę. żaden nic nie mówił. po chwili poczułam jak jego łzy spływają po moich włosach. wiedziałam że cierpiał razem ze mną, mimo że nienawidził widzieć mnie w takim stanie. / xsxax
|