walczyć? jasne, że potrafię. jak nikt potrafię. gdy mi zależy robię rzeczy niemożliwe, staje się kimś innym, wiem, że dopnę swego. jednak wiesz? po którymś razie to staje się już nudne. to już nie to samo. wtedy odpuszczam, olewam sprawę. w końcu nie można starać się bez przerwy, nie widząc efektów. wierz mi lub nie, ale druga osoba w tym też powinna mieć jakiś swój udział.
|