Dlaczego mam być tylko, gdy mnie potrzebujesz i nie narzekać ? Dlaczego mam pozwalać, byś traktował mnie jak zbędne do życia powietrze i się temu nie sprzeciwiać ? Dlaczego mam akceptować rany, które mi zadajesz, skoro mogę odejść ? Dlaczego mam tkwić uwięziona w Twoich ramionach, skoro mogę się uwolnić ? Dlaczego mam nie odstąpić od bólu, którym mnie obarczasz, skoro mogę uciec ? Mam prawo do życia, a miłość nie jest potwierdzeniem tego, że masz traktować mnie jak niewolnika, który aby przetrwać potrzebuje odrobiny uczucia. / xfucktycznie .
|