Zakochana wariatka w tym brunecie o pięknych oczach i równie pięknym łobuzerskim nienagannym uśmiechu. Uśmiechu, które pokochała tak mocno, że sama nie jest w stanie tego pojąć. Kocham jego dotyk, oczy, usta, gesty, sposób poruszania się, mówienia, po prostu sposób Jego bycia, po prostu Jego. Kocham to uczucie, kiedy trzyma moją dłoń w swojej w tym stanowczym ale subtelnym, delikatnym i aksamintym uścisku.Uścisku, które chcę by prowadziło mnie przez życie. Kocham Go również za to, co ze mną robi kiedy jest obok mnie. Jak szczęsliwa jestem dzięki Niemu i za to jak wszystko przy nim jest po prostu bez znaczenia, zwykłym bladym tłem. Za to, że kiedy jestem w Jego ramionach cały świat przestaje dla mnie istnieć. Kiedy jest obok, jesteśmy tylko my. We dwoje. /kokaiina
|