[ IV ] Tak, nałóg czasem ci pomaga, pomaga zapomnieć, wyciszyć się. Gdy ode mnie odchodził czułam coś w środku, to coś rwało się do niego, sprawiało, że prowadziłam wewnetrzna walke z samą sobą. NIe ruszyłam się z miejsca, przecież musiałam pozwolić mu odejść. Odejść w inny,lepszy świat. Widzisz teraz wiem jaki błąd popełniłam. Wiem, że gdybym tylko go zawołała byłoby inaczej. Tylko czasem dla dobra kogoś innego musimy zrezygnować z własnego szczęścia./ wiecejradosci
|