Możesz myśleć, że jestem inna i masz rację. Raz noszę spodnie, innym razem zakładam sukienki. Jednego tygodnia jaram się rapem, a na drugi przychodzi kolej na mocne brzmienia. W czwartek jem czekoladę, a od piątku się odchudzam. W sobotę jaram szlugi, a od poniedziałku jestem całkiem grzeczną dziewczyną.
|