Robiąc żyletką kolejne kreski na ręce patrzyłam, jak krew kapie mi z ran. Nie bolało. Nie tak bardzo, jak te słowa na `pożegnanie`, które wypowiedziałeś. Pamiętasz je? Ja tak. Mimo, że minęło dość sporo czasu, odkąd to wszystko się skończyło, ja dalej nie mogę zapomnieć. Dlaczego? Dlatego, że byłeś, jesteś dla mnie bardzo ważny. Nie pozwolę Cię skrzywdzić. Jeśli mój ból ma być podstawą Twojego szczęścia-dobrze, niech tak będzie. Pamiętaj, że zawsze będę. Że zawsze będziesz dla mnie wszystkim tym, czego nie znalazłam u innych... [sympatycznie]
|