[2] Na tym etapie decyzję jest już bardzo trudno podjąć, ale to w dalszym ciągu decyzja. Zrobić albo nie. Wezmę czy nie wezmę. Czy będę żałosnym gównianym Narkomanem i dalej będę marnował sobie życie, czy powiem nie i spróbuję nie brać i być porządnym Człowiekiem. To jest decyzja. Za każdym razem. Decyzja. Zbierz wystarczającą liczbę takich decyzji, a ustanowisz kierunek i wyznaczysz standard swojego życia. Narkoman albo człowiek. I jeżeli znów ktoś mi powie, że nałóg to choroba, to mu zapierdolę. Gówno prawda. Pierdolić te brednie. Zawsze jest decyzja. Weź odpowiedzialność. Narkoman albo człowiek. To jebana decyzja. Za każdym razem.
|