|
Pare dni przed sylwestrem zerwałeś. Zabolało. Już dzień przed sylwestrem w opisie na GG miałeś imię innej. Lecz w sylwestra byłam grzeczna, nigdzie nie poszłam ,zostałam w domu i nawet nic nie wypiłam. Cały wieczór siedziałam na fecebook'u i rozmyślałam. Nad tym czy gdy się upijesz ,to do mnie zadzwonisz. Obstawiałam, że tak. I sprawdziło się. Już o jakoś po 23, zauważyłam, jak dzwonisz. Lecz jakoś nie umiałam odebrać o Ciebie,coś mi zabraniało. Zadzwoniłeś 1 raz, nie było 2 ani 3 połączenia. Zdziwiło mnie to. Wybiła 00.00 wyszłam na dwór oglądając fajerwerki, jakoś nie cieszyłam się z nowego roku. Miałam jedynie nadzieję, że ten będzie o wiele lepszy. Przez całą noc nie mogłam zasnąć. Myślałam o tym, po jaką cholerę dzwoniłeś. 2 rozwiązania. Albo żeby mi życzenia złożyć, albo powiedzieć że kochasz, i że żałujesz. Bardziej prawdopodobne mi się zdawało 1. Zasnęłam nad ranem. Gdy weszłam na GG byłeś i od razu napisałeś 'czemu nie odebrałaś' ? Ja na to 'a jaki miałoby to sens? I po co dzw
|
Dodaj komentarz
